poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Rozdział 46

                                                                                ( włączcie to)
-Byłeś wczoraj w studiu, prawda?-spytałam patrząc przez okno.
-Tak, ale co to ma do rzeczy?
-Wczoraj dostałam paczkę-powiedziałam-nie byle jaką. Była w niej sukienka i zaproszenie na pokaz taneczny od.. Kyle'a.
Justin nie odzywał sie, po prostu patrzył się tępo w ścianę.
-Przyjęłam ją bo to by było nie grzeczne z mojej strony-stwierdziłam-gdy tam przyszłam wszystko było ok dopóki nie poszłam się z nim przejść po pokazie. On próbował...próbował mnie pocałować.
-Co?! Jaja sobie robisz ?-wykrzyczał.
-Nie Justin ale ja tego nie zrobiłam... nie dała bym rady!-krzyknęłam-kocham cię, nie jego do jasnej cholery!
-Ale nie możesz zaprzeczyć że ci na nim zależy-powiedział i widziałam już szkiełka w jego i moich oczach-inaczej byś tam nie poszła...
Nie odpowiedziałam. Bo tak na prawdę co, że zależy mi na nim ?! Poczułam takie dziwne ukucie w sercu jak bym straciła cząstkę siebie.
-Justin co teraz ?-spytałam już całkowicie płacząc.
-Nie wieże, nie wieże-usłyszałam jak cicho mówił pod nosem-nie wiem co teraz daj mi wszystko przemyśleć.
I wyszedł... Tak po prostu. Poczułam się taka bezradna, taka nie potrzebna. Dostałam napadu strasznej histerii. Wzięłam poduszkę i zaczęłam krzyczeć to płakać, na przemian. Do mojego pokoju weszła moja mama.
-Córeczko dlaczego Justin tak wybiegł?-spytała ale nagle spojrzała na mnie-kochanie co się dzieje?
Spytała a ja po prostu wtuliłam się w nią. Wypłakałam to wszystko co w sobie nosiłam od dawna.
-Mamo, wszystko zepsułam-powiedziałam dławiąc się łzami-jestem straszną, straszną osobą!
-Kochanie, wcale nie jesteś-powiedziała i pogłaskała mnie po włosach.
-Jestem!-krzyknęłam i opowiedziałam jej wszystko od początku.
-Daj mu czas, on jest tylko człowiekiem-powiedziała gdy już wszystko wiedziała-zobaczysz wszystko się wyjaśni.-stwierdziła i pocałowała mnie w czoło.
Przetarłam swoje spuchnięte oczy i poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic. I umyłam włosy. Spięłam je w koczka i udałam się do garderoby wzięłam pierwsze lepsze ciuchy. Poczułam się strasznie samotna. Napisałam chyba z 15 wiadomości do Justina...na żadną nie dostałam odpowiedzi. Postanowiłam spotkać się z Emily.
-Hej-powiedziałam zachrypniętym.
-Hej, coś się stało słońce?-spytała z troską w głosie.
-Tak możesz od mnie przyjechać...proszę.
-Jasne będe za 10 min.-powiedziała i rozłączyła się.
Zeszłam na dół do kuchni. Nie zastałam tam nikogo, ponieważ mama pojechała na drugą zmianę. Zrobiłam sobie herbatę i usiadłam do stołu. Ogrzewając ręce na kubku od napoju zamknęłam oczy. Przypomniałam sobie wszystkie miłe wspomnienia, spędzone chwile z Justinem. Nawet ten dzisiejszy dzień. Usłyszałam dzwonek do drzwi. Powlokłam się otworzyć. Zastałam tam moją przyjaciółkę. Gdy zobaczyła jak wyglądam. Wtuliła się we mnie. Zrobiłam jej ciepłą herbatę i usiadłyśmy do stołu. Przeczesałam ręką moje włosy.
-Więc opowiadaj co się stało?-spytała upijając trochę swojej herbaty.
-Chodzi o Justina...
-Tak?
-Ja myślę że...że to już koniec....

Tak wiem trochę dlużej czekaliście. Byłam chora a teraz jestem trochę pod ziębiona. Nie wiem jakim cudem ale jestem. Przepraszam was że taki krótki. Ale nie miałam siły na dłuższy. Oraz kochani mam już 20 tys. wyświetleń dziękuje wam bardzo! Z okazji że jest już 20tys. wyświetleń chciała bym zrobić filmik z wami. Wysyłajcie na mój e-mail gives-your-heart@wp.pl swoje zdjęcia. Z kartkami a na kartkach mogą być słowa które chcielibyście mi powiedzieć. Czy coś takiego. Z góry dziękuje !!! Teraz czekam na 20 komentarzy i dodam następny rozdział :*

ASK
FACEBOOK
TUMBLR
XOXO

21 komentarzy:

  1. Czekam na następny, kochana ; **

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda byłoby, gdyby ze sobą zerwali przez taką błahostkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. niech jest z Kaylem ale tak przez chwilę później niech znowu wróci do Justina albo coś w tym stylu !!

    OdpowiedzUsuń
  4. czekam na następny !!

    OdpowiedzUsuń
  5. następny proszę !

    OdpowiedzUsuń
  6. Pisz jak najszybciej kolejny rozdział !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe jak dalej się to wszystko potoczy.....

    OdpowiedzUsuń
  8. Dodawaj kolejny, czekamy z niecierpliwością! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Szybko zdrowiej;3 Z niecierpliwoscia czekam na nastepny rozdział ;3;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdrówka! :* Czekam na następny. :)

      Usuń
  10. Super!:* Kochamy Cię <3

    OdpowiedzUsuń
  11. super czekam na nastepny

    OdpowiedzUsuń
  12. mam nadzieję że już dziś będzie nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Liczę na to że Roni i Justin będą razem i z każdym rozdziałem będzie im się lepiej układać :) <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Pisz Pisz Pisz Pisz :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Liczę na to że Roni i Justin będą razem

    OdpowiedzUsuń
  16. pisz już proszę

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedy kolejny rozdział? ;c

    OdpowiedzUsuń